Jak Ford buduje samochody elektryczne? Ambitny plan i ważne wartości, także w Europie

Nowe podejście do projektowania zdecydowanie zmieniło perspektywę kierowcy - dowodem jest wnętrze Mustanga Mach-E.
Zajęcie miejsca w kabinie Forda Mustanga Mach-E niesie ze sobą wiele wrażeń, jakich nie dostarczało nam do tej pory wnętrze żadnego innego pojazdu Forda. Zupełnie nowy projekt jest kulminacją prac nad oczekiwanymi przez klientów wrażeniami – przestronności, zaawansowania technologicznego i „ciepła”.
Podczas gdy w ostatnich dziesięcioleciach we wnętrzu samochodu panował trend „więcej”: więcej przycisków, więcej funkcji, więcej elementów, Ford poszedł drogą redukcji, stosując skoncentrowany na człowieku język projektowania, aby uporządkować wnętrze i wprowadzić spójność elementów w przestrzeni.
Efektem tych prac jest widok z fotela kierowcy w Mustangu Mach-E, który będzie stanowił punkt odniesienia dla projektantów idących drogą elektryfikacji.
Kiedy myślimy o tym, jak zmieniły się samochody, bierzemy zwykle pod uwagę ich wygląd zewnętrzny, ale kierowcy i pasażerowie widzą je przez większość czasu od środka – powiedział Amko Leenarts, dyrektor działu projektów w Ford of Europe. – To była niesamowita podróż do dynamicznego, spójnego wnętrza Mustanga Mach-E, gdzie osiągnięto więcej stosując mniej, a jednocześnie umieszczając wszystkie ważne elementy sterowania w zasięgu ręki. I będziemy stosować to podejście w projektach przyszłych pojazdów, odbierając opinie od naszych klientów i tworząc wnętrza, które najlepiej odpowiadają ich potrzebom.
Celem projektowania redukującego jest stworzenie bardziej komfortowej i klarownej przestrzeni kierowcy. W przypadku Mustanga Mach-E, odnosi się to do dużego, centralnie umieszczonego ekranu dotykowego, który łączy wiele elementów sterujących w jednym miejscu.
Gładka deska rozdzielcza ze zintegrowanym głośnikiem jest najnowszym osiągnięciem w nieustannym dążeniu do zwiększenia przyjemności jazdy i długich podróży. Innymi przykładami są bezprzewodowe ładowanie i cyfrowa instrukcja obsługi eliminujące potrzebę używania przewodów i papieru.
W samochodzie wyścigowym P1 chodziło o to, aby zredukować sterowanie do najważniejszych dla samej gry funkcji, jak prędkość, pozycja w wyścigu i czas okrążenia. W połączeniu ze stonowaną paletą kolorów, ogranicza to rozpraszanie uwagi kierowcy, dzięki czemu może on skupić się na wyścigu. Minimalistyczne podejście możemy zastosować również w projektowania wnętrz przyszłości, w których wszystko, co znajduje się w środku, jest tym, czego klienci oczekują najbardziej – powiedział Robert Engelmann, projektant wnętrz w Ford of Europe.
Ewolucja perspektywy kierowcy
Wnętrza samochodów Forda przez lata bardzo się zmieniły. Dokładne zmiany można zobaczyć na filmie stworzonym z perspektywy miejsca kierowcy, w kilkunastu pojazdach, od Modelu T, po Mustanga Mach-E.
To właśnie dzięki wprowadzanym licznym innowacjom osiągnęliśmy po latach rozwoju i udoskonalania nasze współczesne, nowoczesne wnętrza, co ukazuje film powyżej: